Jakiś czas temu od pewnego znajomego usłyszałam zdanie "jeżeli ktoś kogo znasz udaję, że cię nie widzi tylko dlatego, że nie chce powiedzieć ci "cześć" powinnaś pokazać, że jesteś mądrzejsza i sama pierwsza się odezwać tylko po to, żeby tej osobie zrobiło się głupio". No tak, coś w tym jest. Nawet się z tym zgadzam tylko szkoda, że ta osoba, która wypowiedziała to zdanie dziś przechodząc obok mnie spuszcza wzrok i mija mnie szerokim łukiem chociaż nie wydarzyło się nic co mogłoby dać powód do takiego zachowania.